logo

Chleb owsiano-bananowy, bardzo zdrowy

By | wtorek, marca 25, 2014 Leave a Comment

Wczoraj chodził za mną cały dzień - chleb owsiano-bananowy. Odkąd tylko zobaczyłam go na FB. Patrzyłam i dosłownie czułam jego zapach unoszący się w moim domu. Pobiegłam do kuchni, ale nie miałam wszystkich składników. Musiałam czekać, aż Mężulo wróci z pracy  i kiedy przyszedł nic Mu nie tłumacząc wyparzyłam z domu :) Na spacer... No, przy okazji odwiedziłam nasz sklep osiedlowy...


... nie dostałam wszystkich składników, więc zrobiłam własną wariację na temat chleba owsiano-bananowego, na który firma Sante narobiła mi takiej ochoty! No więc nie przedłużam :) Napiszę Wam tylko, że od wczoraj nie możemy się od niego odkleić :P Jest niesamowicie syty - kromka takiego chlebka z odrobiną masła i kawą to idealne śniadanie. Prawdziwa poezja dla podniebienia.

I co dla nas najważniejsze - jest zdrowy - płatki owsiane to doskonałe źródło węglowodanów złożonych oraz błonnika, maślanka bogata w białko i wapń, rodzynki dają świetny smak, a orzechy i słonecznik to cudowne źródło zdrowych tłuszczów!! Dieta cukrzyka potrzebuje właśnie takich przepisów i takich smaków. Nawet jeśli są w nich banany;)



CHLEB OWSIANO-BANANOWY CUKROMANIAKA:)



Dałam do niego oczywiście to, co upolowałam w sklepie, a więc:

280g płatków owsianych górskich
300g maślanki (ja dałam maślankę o smaku straciatella bo taka akurat gościła w mojej lodówce)
2 jajka
2 banany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka przyprawy do piernika
2 łyżki cukru trzcinowego (następnym razem zrobię bez cukru bo lubimy mniej słodkie rzeczy)
migdały
słonecznik
rodzynki

Wszystko oprócz rodzynek, słonecznika i orzechów dajemy do michy i blendujemy



Wystarczy zblendować banany i resztę tak, aby powstała papka, ale nie będzie to jednorodna masa :) I potem dodajemy do niej orzechy, rodzynki słonecznik i mieszamy już wszystko łyżką :D
No i sruuuu do foremki :) Ja się dorobiłam w końcu silikonowej, ale jak macie zwykłą keksówkę, to trzeba ją masełkiem wysmarować przed przełożeniem masy. posypałam słonecznikiem. Chlebek wkładamy do nagrzanego piekarnika - 200 stopni i pieczemy 25-30 minut

A tak wygląda before and after:)


Osobom zainteresowanym podsyłam pierwotny przepis (ze strony Sante), którym się wczoraj inspirowałam, Przyznam szczerze, iż żałuję, że nie udało mi się upolować sezamu, pewnie miałby znaczący wpływ na jeszcze lepszy smak :)



Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :